Suknia ślubna plus size Porto 31
Pierwotna cena wynosiła: 6400 zł.5440 złAktualna cena wynosi: 5440 zł. Promocja!
Miękkie i elastyczne koronki
Uszyta ze sprawdzonych i przetestowanych przez nas materiałów. Używane przez nas koronki są mięciutkie, a dzięki swej lekkości cudownie układają się na sylwetce i pięknie wirują w tańcu. Ich elastyczność sprawia, że pracują z Twoim ciałem. Zapewniają komfort rosnącemu ciążowemu brzuszkowi. Praktycznie wszystkie nasze koronki są łatwe do prania w domowej pralce i niegniotące, dzięki czemu swoją suknię spokojnie możesz spakować do walizki i zabrać na romantyczną sesję poślubną.
Możliwe dowolne zmiany!
Ta suknia to model wyjściowy - możemy w niej zmienić praktycznie wszystko! Pogłębić lub spłycić dekolt, zmienić jego wykończenie, kształt, dodać lub odjąć falbankę czy frędzle. Rękawy mogą być dłuższe lub krótsze, mieć inny kształt niż te na zdjęciu. Może też nie być ich wcale. Tiul w spódnicy można dodać (lub odjąć) na wierzchu, albo pod spodem. Podszewka może być długa lub krótka w odcieniach bieli i beżu. Rozcięcie na nogę i tren można dodać lub usunąć praktycznie w każdym modelu.
Suknia powstanie w 1 dzień!
Twoją wymarzoną suknię uszyjemy w jeden dzień – rano mierzymy i dobieramy fason, kolor i wykończenia, po południu masz krótką przymiarkę techniczną (łączymy na Tobie elementy), a na koniec skracamy suknię i odbierasz gotową kreację tego samego dnia! Dla nas każda sylwetka jest „łatwa” – czy jesteś wysoka, czy niska, drobna czy masz pełne kształty, masz obfity biust czy ledwie widoczny, asymetrię ciała czy niepełnosprawności – uszyjemy suknię na Twoją figurę i na Twoją miarę!
Opinie klientek
Obłęd, obłęd i jeszcze raz obłęd! Suknie są piękne, delikatne, zwiewne… miałam wątpliwości co do tego czy w ogóle kiedykolwiek założę sukienkę, ale po przymierzeniu pierwszej sukni od Marty łzy stanęły mi w oczach! I już wiedziałam, że nigdzie dalej nie muszę szukać- cudowne uczucie 🙂 Przede wszystkim Marta to ciepła i kochana osoba, która we wszystko wkłada całą siebie, wszystkie jej projekty są dopracowane w najmniejszym szczególe. Polecam każdej kobiecie, która szuka tej lekkości, zwiewności, po prostu tej mniej typowej formy ‚mody ślubnej’. Można odkryć siebie na nowo, naprawdę!
MonikaNie wiem czy potrafię ująć w słowa, jak bardzo wdzięczna jestem Marcie za suknię, którą specjalnie dla mnie uszyła. Czułam się w niej bosko, każdy z gości ślubnych mówił, że właśnie tak sobie mnie wyobrażał w dzień ślubu, a ja patrząc na zdjęcia stwierdzam dokładnie to samo! Nikt nie wierzył, że uda mi się dostać gotową kiecunię w jeden dzień, a ja nie dość, że miałam suknię idealną, to jeszcze sam proces szycia i projektowania był tak przyjemny, że mogłabym przeżyć to jeszcze nie raz. Czy polecam? TAK TAK TAK!
PatrycjaDziewczyny, jeśli właśnie jesteście w trakcie pierwszych przymiarek sukien ślubnych, to musicie umówić się z Martą! Byłam u tej wspaniałej kobiety na Open Day – jej pracownia była pierwszym miejscem, które odwiedziłam i ostatnim 🙂 Dla mnie przymiarka sukien była poruszającym doświadczeniem, a Marta sprawiła, że te chwile były naprawdę wyjątkowe. Atmosfera w trakcie spotkania była mega pozytywna, a sama Marta emanuje zarówno pozytywną energią jak i profesjonalizmem. Czułam się zaopiekowana, w bezpiecznych rękach, które nie pozwolą skrzywdzić mojej sylwetki źle dobraną suknią. Marta szczerze mówiła jeśli akurat upatrzona sukienka nie podkreślała atutów ciała i zawsze proponowała jak można ją zmodyfikować, żeby pokazała nas w pełnej doskonałości. Mówię Wam, ta dziewczyna ma głowę pełną pomysłów – “w tym dekolcie wyglądasz zabójczo, ten dół podkreśli Twoje biodra, w tym odcieniu Ci zdecydowanie lepiej” – i już masz całkiem nową sukienkę dopasowaną specjalnie do Ciebie. Miałam szczęście trafić na Martę i dzielę się swoimi wrażeniami, bo wiem, że ta dziewczyna to skarb i w tym stresującym i trochę chaotycznym czasie przygotowań do ślubu, sprawi że będziemy wyglądać wyjątkowo 🙂
JoannaSzukając w sieci wymarzonej sukni ślubnej, natknęłam się na stronę internetową projektantki Marty Trojanowskiej. Zainteresowały mnie jej realizacje, uwagę zwróciła cała masa pozytywnych komentarzy, więc polubiłam jej profil na Instagramie. Byłam zachwycona pomysłami i ogólną atmosferą, oraz faktem, że cały proces szycia sukni trwa jeden dzień, więc zdecydowałam się ją uszyć u Marty. Po wizycie mogę powiedzieć jedno – wszystko, co Marta mówi o swoich sukniach i procesie ich tworzenia jest prawdą. Fantastyczna, luźna atmosfera, każda suknia w rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej niż na Instagramie! Całość procesu zakupu – od pierwszej przymiarki do odbioru sukni trwa kilka godzin, można łączyć ze sobą różne części różnych sukienek, a co najważniejsze – to suknia jest dopasowywana do Ciebie, a nie Ty musisz się dopasować do sukni! 🙂 Dla Marty żaden rozmiar nie jest problemem 🙂 Serdecznie polecam wszystkim niezdecydowanym, ja jestem w siódmym niebie i nie mogę się doczekać momentu, w którym mój przyszły mąż zobaczy mnie w mojej sukni od Marty!
PatrycjaTak, tak i jeszcze raz tak! Suknie od Marty to najwygodniejsze, najbardziej naturalne, a przy tym niezwykle eleganckie i po prostu zjawiskowe ślubne kiece jakie można sobie wyobrazić. Każda suknia jest szyta indywidualnie, od zera na potrzeby konkretnej klientki. Można przy pomocy ekspertki stworzyć swoją wymarzoną suknię. Chcesz frędzelki – masz frędzelki. Chcesz falbanki, welon – masz. Przy tym ceny są naprawdę niewysokie porównując do innych Warszawskich salonów, w których z resztą czeka się na suknie ok. pół roku.
MagdaZ Projektantką, Martą Trojanowską spotkałam się w jej pracowni 12/4/2018, punkt 9:30! (Towarzyszyła mi moja świadkowa?) Marta, jak obiecała, tak uczyniła; suknia była gotowa tego samego dnia❤ ale od początku…zanim trafiłam do Suknie Boho, miałam epizod przymiarek w salonach. Kompletnie nie odnajdywałam się w ciężarze gatunkowym typowych, ślubnych sukni, choć pięknych dla oka, to nie z mojej bajki. Po założeniu jednej z nich, jedyne o czym marzyłam, to aby ją jak najszybciej zdjąć! Może dlatego zakup i decyzja o sukni nie sprawiała mi typowej dla Panny Młodej frajdy, do czasu…szukałam w internecie pod hasłami suknie rustykalne, SUKNIE BOHO i…bingo! Wchodzę; inny świat, ale moja bajka, lekkość, jakość, zmysłowość koronek! Baluckiego 20, to nie tylko adres pracowni, to miejsce z duszą i swoją historią, jaką?- zapytajcie! Na miejscu, czekają na Was różne modele sukni, prezentowanych na stronie, dodatkowo buciki oraz para wianków, biżuteria do przymiarki. (Jeżeli nie wiecie, co Wam pasuje, w czym się widzicie, możecie liczyć na kompleksową opiekę i doradztwo). Daję 5| za indywidualne podejście do klientki, za opiekę projektantki, jaką zostałam otoczona i poczucie wyjątkowości, z jakim wyszłam trzymając MOJĄ suknię. Kolejne| daję za jakość wykonania i materiałów, terminowość wykonania, szybki i fajny kontakt! Oczekiwałam minimalizmu, klasy i lekkości, ale nie wiedziałam, jak ugryźć temat, wyszłam nie tylko z suknią, ale i z sugestiami co do butów, uczesania i ozdób – kolejna|. Następna | za danie drugiego życia vintage sweterkowi w tempie ekspresowym, który założę, do kościoła; znacie tę tradycję, coś starego musi być? Mega| za możliwość zabrania niemowlaka? jestem młodą, karmiącą mamą. I na koniec, zastanawiacie się, czy Was stać? Marta znała mój budżet i spokojnie zmieściłam się z zapasem. Ale uwierzcie; taki dzień z full serwis wsparciem i doradztwem, z mojej perspektywy jest wart każdej ceny. Jeszcze raz dziękuję całemu zespołowi z Martą na czele, polecam z serca, a za mnie trzymajcie kciuki 17/5?!
Martyna








