Suknia ślubna Odessa 9
Pierwotna cena wynosiła: 5700 zł.4845 złAktualna cena wynosi: 4845 zł. Promocja!
Możliwe dowolne zmiany!
Ta suknia to model wyjściowy - możemy w niej zmienić praktycznie wszystko! Pogłębić lub spłycić dekolt, zmienić jego wykończenie, kształt, dodać lub odjąć falbankę czy frędzle. Rękawy mogą być dłuższe lub krótsze, mieć inny kształt niż te na zdjęciu. Może też nie być ich wcale. Tiul w spódnicy można dodać (lub odjąć) na wierzchu, albo pod spodem. Podszewka może być długa lub krótka w odcieniach bieli i beżu. Rozcięcie na nogę i tren można dodać lub usunąć praktycznie w każdym modelu.
Suknia powstanie w 1 dzień!
Twoją wymarzoną suknię uszyjemy w jeden dzień – rano mierzymy i dobieramy fason, kolor i wykończenia, po południu masz krótką przymiarkę techniczną (łączymy na Tobie elementy), a na koniec skracamy suknię i odbierasz gotową kreację tego samego dnia! Dla nas każda sylwetka jest „łatwa” – czy jesteś wysoka, czy niska, drobna czy masz pełne kształty, masz obfity biust czy ledwie widoczny, asymetrię ciała czy niepełnosprawności – uszyjemy suknię na Twoją figurę i na Twoją miarę!
Wyjątkowa lekkość i elegancja
Twoja suknia zostanie uszyta z niesamowicie miękkiego, lekkiego i lejącego szyfonu, który będzie się poruszał nawet przy lekkim ruchu powietrza. Jeśli marzysz o klasycznej sukni ślubnej, ale przeraża Cię jej ciężar lub niewygodny gorset to jest to idealne rozwiązanie dla Ciebie! Ta suknia jest tak lekka, że możesz zapomnieć ją założyć! A podszewka tak elastyczna, że nie będziesz chciała jej zdjąć! Diabeł tkwi w szczegółach - zobacz subtelne wykończenia.
Opinie klientek
Po prostu wow!!! Pani Marta jest doskonałą specjalistką od sukien, potrafi dopasować krój do figury, trafić w gust klientki. Jej suknie można modyfikować dowolnie, przez co jest ona wyjątkowa. Głównym atutem jest to, że suknia jest uszyta w ciągu jednego dnia! Jestem pod wrażeniem jej fenomenu i polecam każdej Pannie Młodej, która szuka wyjątkowej sukni, skomponowanej tylko dla niej. Polecam i pozdrawiam serdecznie!
BarbaraNiesamowite miejsce, pełne dobrej energii i uśmiechu 🙂 Dziewczyny są wspaniałe ! Nigdy nie usłyszałam tylu komplementów jednego dnia 😉 a to jest mega ważne aby czuć się dobrze w tym właśnie dniu kiedy dobiera się tą wymarzoną suknię i jest się w mega stresie 🙂 Suknie są prześliczne, każda ma w sobie to coś, co jest wielkim utrudnieniem bo jest ich bardzo dużo i ciężko zdecydować się na tą jedyną. Marta jest bardzo pomysłową i elastyczną kobitką, każdą sukienkę można modyfikować i zmieniać jak się komu podoba. Moja sukienka zyskała nowy wymiar dodałam frędzelki, rozcięcie, zmieniłam kolor podszewki, dodałam zwiewny tiul i oto mam JEDYNĄ w swoim rodzaju :):) Bardzo polecam, bardzo !! Co ważne, sukienki są mięciutkie, leciutkie, czuję się w niej jak w sukience letniej nic mnie nie uwiera nie kłuje. Byłam wcześniej w salonach sukien ślubnych, twardy materiał, drapał, ciężkie strasznie te sukienki były i gdybym nie znalazła Troyki to chyba bym się zapłakała i nie byłoby ślubu 🙂 A i co ważne nie czekałam 6 mies.
MałgorzataNajpiękniejsze suknie, jakie można sobie wyśnić i wymarzyć! Nie miałam ochoty na chodzenie po typowych salonach sukien, bo marzyłam o czymś lekkim, zwiewnym, nietuzinkowym. Miałam swoją wymarzoną suknię w głowie i nie miałam ochoty na poszukiwania…dopóki nie trafiłam do Marty! Zrobiła mi taką suknię, jaką sobie wymarzyłam i jaką miałam od dawna w głowie! A do tego bardzo mi pomogła – nie mieszkam w Polsce, więc przylatuję do kraju na kilka dni od święta do święta. Ciężko wtedy cokolwiek załatwić, a Marta stanęła na głowie i mogłam odwiedzić jej pracownię…w Nowy Rok, tuż po Sylwestrze! W godzinę miałam projekt sukienki, materiał, marzenia spełnione! I najpiękniejszą suknię, jaką kiedykolwiek mogłabym sobie wymarzyć! Teraz pozostaje czekać, aż będę mogła ją ubrać, z dumą, uśmiechem od ucha do ucha. Dziękuję Ci Marta z całego serca! Spełniasz marzenia, Czarodziejko! 🙂
KarolaMoje pierwsze spotkanie z Martą, było na targach ślubnych w Trójmieście. Pamiętam, że była tam masa wystawców i wszystkie takie same sukienki, nic w moim klimacie. Wszystko za błyszczące, za dużo, za mało, wszędzie coś nie grało. Jeśli góra była dobra, to dół sukienki za wąski, a tam za szeroki – zawsze coś na nie. I wtedy Ją zobaczyłam, w pięknej boho sukience wyglądającej jakby uszyła ją z firanki i to było to! Wiedziałam od pierwszej sekundy, że to właśnie Marta uszyje moją sukienkę. Od razu po spotkaniu napisałam i ustaliłyśmy dogodny termin na szycie. Mieszkam w Trójmieście, a Marta pracuje w Warszawie , więc zależało mi na tym, żeby uszyć ją jak najszybciej i zrobiła to, w jeden dzień a właściwie w 5/6 godzin. Sukienka była dosłownie na mnie szyta. Marta jest świetną doradczynią. Ja jak każda Panna Młoda miałam wizję siebie w białej sukience przed ołtarzem i uparcie twierdziłam, że musi to być taka jaką ją sobie wymyśliłam. Pokazała mi gdzie są moje atuty, co powinnam ukryć a co pokazać, nie wiem jak to zrobiła ale wyszłam z zupełnie inną sukienką i to najpiękniejszą na świecie. Zmierzyłam mnóstwo modeli z inną górą, z innym dołem, z rozcięciem i bez rozcięcia, dokładałyśmy warstwy, zmieniałyśmy i ostatecznie wyszło cudo. To co Marta uszyła to dokładnie ja, idealnie oddaje to jaka jestem. Ślub był pół roku temu a wszyscy cały czas powtarzają mi, że moja sukienka była skromna ale jedna z piękniejszych jakie widzieli, bo Panna Młoda czuła się w niej po prostu jak we własnej skórze. Drogie przyszłe Panny Młode! Ja też się bałam umówić na szycie sukienki 3 miesiące przed ślubem, wiedząc, że poprawek raczej nie będzie. Też się bałam, że Marta jednak nie da rady albo, że po prostu niczego razem nie wymyślimy albo, że zapłacę miliony monet za tą sukienkę. Mogę Wam powiedzieć, że Marta jest rewelacyjna, byłam w tylu innych salonach i na prawdę był to jeden wielki dramat. Jestem pewna, że jak wyjdziecie od niej ze swoją sukienką w ręce to poczujecie to samo co ja, czyli wdzięczność do siły wyższej, że postawiła przed Wami tą dziewczynę w boho sukience na targach w Gdańsku.
OliwiaObserwowałam profil Marty na Instagramie zanim jeszcze przyszło mi wybierać suknię do własnego ślubu. Już wtedy wiedziałam, że jeśli będę wychodziła za mąż, na pewno zgłoszę się do Niej. Byłam w kilku salonach sukien ślubnych, ale nic nie przypadło mi do gustu, a miesiące oczekiwania i przymiarek nie były dla mnie. U Marty suknia powstaje w jeden dzień ? Byłam gotowa wyjść z własną suknią w ten sam dzień, w który przyjechałam do Warszawy, ale nie byłam przygotowana na takie morze pozytywnej energii. Tak właśnie tam jest, pozytywnie, wesoło, śmiechowo i przy tym bardzo profesjonalnie. Było bardzo dużo emocji, z którymi musiałam sobie poradzić, w końcu to “ta jedyna” suknia. Zaufałam profesjonalizmowi Marty i Agaty i wyszłam z wymarzoną suknią, która została uszyta od zera dokładnie tak jak chciałam. Co ciekawe miałam swój wypatrzony model ze strony Marty, ale okazało się, że rękawki to nie jest rozwiązanie dla mnie, za to wybrałyśmy górę bez rękawów z pięknym dekoltem. Tam się cuda dzieją na Studenckiej ? dziękuję Marto, dzięki Agatko, jesteście super babki ❤️❤️!
MonikaSzukając w sieci wymarzonej sukni ślubnej, natknęłam się na stronę internetową projektantki Marty Trojanowskiej. Zainteresowały mnie jej realizacje, uwagę zwróciła cała masa pozytywnych komentarzy, więc polubiłam jej profil na Instagramie. Byłam zachwycona pomysłami i ogólną atmosferą, oraz faktem, że cały proces szycia sukni trwa jeden dzień, więc zdecydowałam się ją uszyć u Marty. Po wizycie mogę powiedzieć jedno – wszystko, co Marta mówi o swoich sukniach i procesie ich tworzenia jest prawdą. Fantastyczna, luźna atmosfera, każda suknia w rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej niż na Instagramie! Całość procesu zakupu – od pierwszej przymiarki do odbioru sukni trwa kilka godzin, można łączyć ze sobą różne części różnych sukienek, a co najważniejsze – to suknia jest dopasowywana do Ciebie, a nie Ty musisz się dopasować do sukni! 🙂 Dla Marty żaden rozmiar nie jest problemem 🙂 Serdecznie polecam wszystkim niezdecydowanym, ja jestem w siódmym niebie i nie mogę się doczekać momentu, w którym mój przyszły mąż zobaczy mnie w mojej sukni od Marty!
Patrycja








